Dzidziuś się rodzi - co ze sobą zabrać z pierwszą wizytą?
Dobry polski zwyczaj mówi, by w odwiedziny noworodka wybrać się z tak zwaną "nowiecką". Jest to tradycja polegająca na tym, że przychodząc poznać małego dzidziusia przynosi się mu prezenty. Jednak jak się często okazuje, rodzina lub znajomi zupełnie nie mają pojęcia co kupić, co może okazać się przydatne a co jest totalnie bezużyteczne. W związku z tym kupują popularne rzeczy, jak pieluszki, ubranka czy zabawki, co nie zawsze okazuje się trafionym pomysłem. Jeszcze gorzej, gdy w odwiedziny zabiera się ze sobą 2 metrowe misie a rodzice mieszkają w "ograniczonej przestrzeni". Prawdziwy problem pojawi się zwłaszcza wtedy, gdy maluszek dostanie kilka takich pluszaków...
Czy pytać rodziców co kupić?
Mało kto pokusi się o zapytanie młodych rodziców o ich preferencje odnośnie prezentów, a nawet jeśli tak się zdarzy, to często słychać odpowiedź typu "nic nie musicie kupować" albo "kupcie jakiś drobiazg". Wynika to z tego, że wstydzimy się prosić, a propozycja konkretnego prezentu może być odebrana jako niegrzeczna.
Wiadomo, że kosztów związanych z przygotowaniem do narodzin dziecka jest sporo, dlaczego by zatem nie pozwolić się odciążyć w tym zakresie gościom, którzy i tak wydadzą na coś pieniądze, bo przecież nie przyjdą "z pustymi rękami".
Co polecamy?
Przygotowując wyprawkę dla naszego maluszka wpadliśmy na pomysł stworzenia listy prezentów, która miałaby ułatwić znajomym i rodzinie decyzję czym obdarować noworodka. Są to rzeczy, które i tak planowaliśmy kupić, a nie są niezbędnie potrzebne w pierwszych kilku dniach po narodzinach, więc spokojnie można z nimi poczekać do odwiedzin. Listę przygotowaliśmy jakoś w 6 miesiącu ciąży i rozesłaliśmy ją mailowo do zainteresowanych osób, żeby miały dużo czasu na zastanowienie się, co wybrać. Poprosiliśmy także o informacje zwrotną po dokonaniu wyboru, żebyśmy mieli kontrolę nad tym, czy nic się nie zdubluje (hmmm, może to mieć związek z tym, że lubię mieć wszystko pod kontrolą :). Obok produktów umieściliśmy orientacyjny zakres cen, aby ułatwić wybór bez potrzeby zapoznawania się z każda rzeczą osobno i przeszukiwaniu dziesiątek stron internetowych.
Nasza lista:
1. Kocyk minky 40-60 zł np. taki Kocyk
2. Pościel do wózka (też najlepiej minky) 50-100 zł
3. Śpiworek do spania 40-60 zł
4. Ręcznik z kapturkiem 30-50 zł
5. Termometr elektroniczny bezdotykowy 100-120 zł
6. Poduszka rogal do karmienia (mała) 30-50 zł
7. Otulacz woombie 3-6,5 kg 120-150 zł
8. Szumiś Whisbear 120 zł
9. Żyrafka Sophie 50-70 zł
10. Leżaczek bujaczek ok. 100 zł, wybraliśmy Caretero astral
11. Lampka nocna z projektorem (i ew. pozytywką) np. b-kids, duux, cloud b, 70-150 zł, ewentualnie cotton ball lights, które można zrobić samemu - patrz tutaj.
12. Niania elektroniczna 100-250 zł
13. Detektor płaczu Whycry ok 120-200 zł
Z tych pomysłów możecie skorzystać, kiedy nie wiecie co kupić Maluszkowi, a nie chcecie dawać kolejnego oblatanego prezentu. Co więcej my zaznaczyliśmy przy niektórych produktach, że spokojnie mogą być używane.
Inne ciekawe pomysły:
1. Sesja fotograficzna dla noworodka.
2. Pierwszy odlew stópki, rączki.
3. Karuzela nad łóżeczko.
4. Wózek.
5. Łóżeczko.
6. Fotelik samochodowy.
7. Grzechotki.
8. Gryzaki.
9. Mata edukacyjna.
10. Proszek do prania ubranek dziecięcych.
11. Komoda do przewijania/wanienka.
12. Pamiętnik maluszka.
13. Zabawki interaktywne - zamiast pluszowych misi.
14. Nosidełko/chusta.
Co myślicie o takiej liście? Czy może okazać się przydatna? Coś byście do niej dodali/ zmienili? Zachęcam do pozostawienia uwag w komentarzu.
P.S. M wspomina o PS4 dla taty o ile nie posiada :)

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz